Jakiś czas temu w książce Waldemara Łysiaka pod tytułem Empirowy pasjans natknęłam się na bardzo ciekawą informację o tym, że na początku XIX wieku, pod wpływem fascynacji orientem, niemal każdy mężczyzna marzył o posiadaniu nieskażonej europejską cywilizacją, tajemniczej i uległej kochanki pochodzącej z jakiegoś egzotycznego kraju. Idealnym przykładem tego typu wyobrażenia o orientalnej kobiecie jest Haydee, grecka niewolnica Hrabiego Monte Christo. Jak jednak stwierdził Łysiak, Dumas wcale nie stworzył jej dla hrabiego, ale dla siebie, jako ucieleśnienie marzenia o pięknej odalisce.
![]() |
Henri Grevedon Grecka piękność |